www.mlfskala.fora.pl

robert_blachno

Jeżeli na razie nie ma piłki w wydaniu ligowym czy reprezentacyjnym, proponuję popatrzyć się na grę mistrzów wszystkich kontynentów świata.
Jesteśmy po pierwszej kolejce grupa I: RPA - Irak 0-0, Hiszpania Nowa Zelandia 5-0. Grupa dużo słabsza od drugiej (prawdopodobnie ustawiona tak aby RPA gospodarz mógł wyjść do półfinałów). Hiszpanie na swoim poziomie, reszta drużyn - bryndza.
Natomiast grupa II: jest o wiele mocniejsza Brazylia z trudem pokonuje Egipt 4-3, choć nie mówmy tu o karnym w 92 minucie bo był i karny należał się Brazylijczykom. Druga połowa meczu pokazała, iż afrykański futbol troszeczkę okiełznany przez trenera może sprawić nie lada niespodziankę na MŚ. Czekam już od Nigerii z przed 12 czy 16 lat, aż drużyna z czarnego kontynentu zajmie miejsce w pierwszej czwórce MŚ. Chyba przyszedł na to czas w tych mistrzostwach. Ukłon Włochom za wygraną 3-1 z USA. Rossi do MU. Czerwona kartka chyba zbyt pośpiesznie pokazana.

robert_blachno

Nie wszyscy oglądają mecze o Puchar Konfederacji. I mnie również ciężko jest obejrzeć wszystko. Mecze grupy I oglądam na internecie z opóźnieniem - praca. Natomiast widziałem wszystkie mecze grupy II. Jeżeli chodzi o mecz Hiszpania - Irak, bardzo dużą nieskuteczność napastników mistrzów Europy, dlatego tylko 1-0. RPA co było do przewidzenia inkasuje punkty na Nowej Zelandii (2-0). W grupie drugiej Brazylia bez wysiłku odprawia USA ( chociaż amerykanie mają znów niefart 2 poprzeczki). A faworyzowani mistrzowie świata "z buta", przegrywają z Faraonami 1-0, po meczu stojącym na niezłym poziomie. Co do "makaronów", dawno nie widziałem tak zaangażowanej gry drużyny włoskiej. I chociaż porażka z mistrzami Afryki była dotkliwa, to według mnie praca trenerska jest aż nadto widoczna. Włosi grają ofensywnie całkiem przyzwoicie (razi jeszcze skuteczność co w przypadku Włochów jest nowością, słynne ostatnie minuty (ślizgi)).
Kto w następnej fazie? Hiszpania, RPA?, Brazylia i prawdopodobnie Egipt? Szkoda trochę Włochów bo gra ich naprawdę może się podobać bardziej niż za czasów Donadonniego. Lippi jest el-mecenasso!

robert_blachno

Dzisiaj Brazylia-Włochy 20.45.

montero4

El classico del mundo moim zdaniem

robert_blachno

Światowo grali tylko Brazylijczycy, Włosi w tym turnieju zostali upokorzeni. Słuchałem wczoraj wywodów pana Kowalczuka w Sportowej Niedzieli, dlaczego włoski futbol przeżywa kryzys? Dlaczego odchodzą najlepsi gracze? I dlaczego trafiają tam futbolowi emeryci? Jeżeli chodzi o zawodników z poza Unii, to pracodawcy czytaj kluby, odprowadzają podwójny podatek od utrzymania takiego zawodnika. Ale to tylko powinno prowadzić do tego, że w lidze gra coraz więcej Włochów a to oni grają w reprezentacji. Broniłem Lippiego ale i on wczoraj mnie rozczarował swoim ustawieniem zespołu i zmianami. El- classico to można nazwać miny po zejściu z boiska zmiażdżonych Włochów. A wystarczała jedna strzelona bramka i byłoby wyjście z grupy. Ale po co? Chyba tylko tyle żeby zhańbić się przeciwko Hiszpanom!!!

montero4

Padaka

to czekamy do czerwca następnego roku Smile

Cola007

Liczyłem na coś więcej ze strony Włochów Sad

Oj bardzo się rozczarowałem:(

Fan91

Bedzie piekny finał .... Brazylia - Hiszpania .... Mysle ze Hiszpania wygra w dogrywce .... Xavi z wolnego ... Very Happy

robert_blachno

Dzisiaj półfinały a tu niektórzy są już w finale. Z urzędu faworytami półfinałów są Brazylia i Hiszpania ale... Wszyscy wiemy, że piłka nożna ma to do siebie, że jest nie do końca przewidywalna. Gdyby RPA czy USA zrobiły jakąś niespodziankę w półfinałach to by się dopiero działo.
Ale w finale brazylijsko-hiszpańskim obydwie drużyny mają po 50% szans. Większość specjalistów stawia na Hiszpanów (dobra passa, ranking) tylko co na to Brazylia? Stanie na głowie aby Hiszpanów znów sprowadzić na ziemię, czego im życzę jako kibic "piłkarskiej SAMBY", pozdrawiam.

montero4

Bez Ronaldo w ataku nie wygrają Smile

Prezes - W sierpniu sparing o Trofeo Berlusconi. Zobaczymy co Dzeko pokaże Smile

robert_blachno

Już po pierwszym półfinale. 2-0 dla Kowbojów z USA i pękło wszystko, rekord i gra w finale. Scenariusz meczu do przewidzenia. Strzelenie bramki, murowanie i czekanie na kontrę. Przy dwa do zera wiadomo było, że jest po meczu, gdyż Hiszpanie potrzebują trochę czasu na strzelenie bramki. Taki styl, wiele podań i bramka. Ale dzisiaj nic z tego nie wychodziło. Psychika? Myślę, że nie tylko to, że nie wszystko zawsze wychodzi a piłka nożna jest grą nieprzewidywalną i za to ją kochamy!!! Very Happy

Fan91

Upsss a jednak sie pomylilem ... Brawo dla Amerykanow ... Chociaz meczu nie ogladalem ...

robert_blachno

Onyewu do MILANU!!! Boccanegra również!

montero4

Ja wolę Melo Smile

robert_blachno

Brazylia w bardzo spokojnym tempie wygrywa z nabuzowanym RPA. Wynik mówi o bardzo wyrównanym meczu, może i tak tylko RPA zagrało o życie a canarinhios spokojnie. Sędziowanie pod psem, jak zwykle gospodarskie.
Mecz o trzecie miejsce będzie sprawdzianem psychiki Hiszpanów i "bafanabafana". Będzie albo wysokie zwycięstwo Hiszpanii lub remis a karne to loteria.