|
www.mlfskala.fora.pl MLF FUTSAL W SKALE OFICJALNE FORUM
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dalton
Trampkarz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: nie wiem
|
Wysłany: Pon 18:36, 24 Lis 2008 Temat postu: Śnieg i Beskidy - mój nowy dom |
|
|
12 sierpnia.
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa
wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy
pokryją się śniegiem.
14 października
Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły
kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po
okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to
najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju.
Boże, jak mi się tu podoba.
11 listopada.
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić,jak ktoś może
chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieję,że wreszcie
zacznie padać śnieg.
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte
białą kołdra. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej.
Wyszliśmy na zewnątrz,odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową.
Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny,
zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową.
Kocham Beskidy.
12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z
drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę
dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony
odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien.
Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny
czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn!
25 grudnia
Wesołych Pierdolonych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu.
Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...przysięgam - zabiję.
Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gówno.
27 grudnia
Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z
wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy
przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany
pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć
centymetrów tej nocy.
Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego
białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w
zaspie a ten "kartka Cię czeka" przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę!
Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z
mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozpierdoliłem o jego zakuty łeb.
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i
kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pierdolony jeleń i całkiem go
rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te
skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie,jak zardzewiał od
tej jebanej soli, którą posypują drogi.
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś
kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś
zadupiu w Beskidach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|